Młoda Jutrzenka Giebułtów - strona nieoficjalna

JUNIORZY: ZWIERZYNIECKI KRAKÓW - JUTRZENKA  0-9(0-5)

bramki: H.PIETRZYK  x3, BIAŁEK x2, GORGOŃ, KISZKA, JUSZCZYK, ZABIEGAJ

Nokaut na Zwierzyńcu. Juniorzy nie chcieli być gorsi od seniorów którzy pokonali Sosnowiankę 12-0 i zdominowali zupełnie gospodarzy...do przerwy tylko 5 goli, bo sytuacji było wiele...Druga połowa przyniosła tylko 4 gole, tylko bo Jutrzenka marnowała sytuację za sytuacją, a gdyby nie nonszalancja z tyłu gospodarze mogli zdobyć nawet 3 gole ale dobrze bronił Pluciński. Znowu błysnął Hubert Pietrzyk zdobywając hat-tricka dwa gole dołożył "Biały" oraz tylko jedną Gorgoń, ale za to po pięknej akcji zespołowej z tzw klepki oraz  Kiszka Juszczyk i Zabiegaj.

JUTRZENKA: Pluciński-Zaporowski, Zabiegaj, Juszczyk, Kmiecik-Majka(55 Łada), Ślusarczyk-H.Pietrzyk, Białek, Kiszka - Gorgoń

zaległy opis: JUTRZENKA - BŁĘKITNI MODLNICA  7-1(4-0)

bramki: GORGOŃ x3, BUBKA, JUSZCZYK, KMIECIK oraz samobójcza

Kraków ma swoje derby między Wisła - Cracovia, a my też mamy nasze El Clásico czyli derby Jutrzenka - Błękitni. Jak zawsze w takich meczach jest sporo walki na całym boisku, nikt się nie oszczędza. Ten mecz przejdzie jednak do historii spotkań derbowych ze względu na rozmiar zwycięstwa. Do przerwy Jutrzenka wypunktowała rywala 4-0 nie pozostawiając złudzeń, kto będzie wygranym tego dnia. Po przerwie na boisku panowała również Jutrzenka, a dominację Giebułtowian potwierdził  Mateusz Gorgoń strzelając hat-tricka. Goście zdołali zdobyć honorowego gola, ale na więcej tego dnia nie było stać Błękitnych. Brawo Jutrzenka!

JUTRZENKA: Pluciński-Zaporowski(Majka 46), Zabiegaj,Nowak,Kmiecik(Piórecki 55)-Ślusarczyk(Woźniak 55),Juszczyk(Łada 65), M.Pietrzyk, H.Pietrzyk, Bubka, Białek- Gorgoń

BRONOWIANKA II KRAKÓW - JUTRZENKA  2-2(0-0)

bramki: H.PIETRZYK  x2, 

W pierwszej połowie bliżej strzelenia gola byli gospodarze, ale dobrze w bramce spisywał się Pluciński. Druga połowa zaczęła się niezbyt dobrze, dwie szybkie bramki Bronowianki i Jutrzenka znalazł się w trudnej sytuacji! Na szczęście za losy meczu wzięli odpowiedzialność kapitan Mateusz Białek i Hubert Pietrzyk - ten pierwszy asystował, a drugi strzelał.Obie bramki identyczne, piękne zagrania za linię defensywy Bronowianki i Hubert w sytuacjach sam na sam trafił dwukrotnie, a gdyby w podobnej sytuacji Hubert Pietrzyk jeszcze przy stanie 0-2 zamiast uderzać z pierwszej także przyjąłby futbolówkę i w sytuacji sam na sam zdobyłby gola to być może Jutrzenka zdobyła by komplet punktów.

JUTRZENKA: Pluciński - Zaporowski, Plewa, Nowak, Kmiecik-Majka, Łada, H.Pietrzyk, Białek, Woźniak(Piórecki 46) - Ślusarczyk

ZALEGŁY OPIS TRAMPKARZY Z GRĘBAŁOWIANKĄ W ROZWINIĘCIU...